Sortowanie
Źródło opisu
Katalog główny
(2)
Forma i typ
Książki
(2)
Proza
(1)
Dostępność
dostępne
(2)
Placówka
Wypożyczalnia Piła
(1)
Wypożyczalnia Złotów
(1)
Autor
Bułhakow Michał
(1)
Dohnalik Barbara
(1)
Drzewiecki Konrad
(1)
Nietzsche Friedrich
(1)
Rok wydania
2010 - 2019
(2)
Okres powstania dzieła
1901-2000
(1)
1918-1939
(1)
Kraj wydania
Polska
(2)
Język
polski
(2)
Przynależność kulturowa
Literatura rosyjska
(1)
Temat
Aforyzmy niemieckie
(1)
Filozofia
(1)
Temat: czas
1901-2000
(1)
1914-1918
(1)
1918-1939
(1)
Temat: miejsce
Rosja
(1)
Gatunek
Antologia
(1)
Opowiadania i nowele
(1)
2 wyniki Filtruj
Książka
W koszyku
(Meandry Kultury)
W Ludzkim, arcyludzkim skupia się Nietzsche na – jak pisze Z. Kuderowicz podstawowych pojęciach etyki, jak wolność woli, odpowiedzialność, wina, kara, sumienie. Analizując sens tych pojęć chciał uświadomić sobie funkcje i znaczenie etyki normatywnej oraz poddać krytyce moralność jako dziedzinę ludzkiego życia. A najlepiej służy temu zadania specyficzna forma literacka, daleka od ścisłości, systematyczności, forma aforyzmu. Jak pisze J. Köhler gestem tego filozofowania nie jest maksyma, lecz demaskacja: jej istota nie zasadza się na „prawdzie”, której wedle Nietzschego wcale nie ma, lecz na akcie. Akt nosi nazwę aforyzm. I dalej: Aforyzm zrywa światu maskę z oblicza, odzienie z ciała.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Złotów
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 46657 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Po rewolucyjne życie towarzyskie środowiska artystyczno-literackiego było jeszcze barwniejsze niż pokazują to teksty publikowane chociażby na łamach takich pism jak „Krasnyj żurnał dla wsiech” czy późniejszy „Krasnyj żurnał dla wsiech krasnych”. Literatura powstająca w nowym systemie brała się za klapy, prała po mordach, życząc sobie nawzajem rychłej śmierci. Goniono się po ulicach z rewolwerami. Donoszono na siebie. Przekupywano kochanki. Zabierano do łagra żony. Niszczono rękopisy powieści, dramatów. W najlepszym wypadku wykradano. Tworzono grupy nacisku, które pożerały idących samotnie literatów, Podsumowując: robiono to wszystko, co powinno się robić w totalitarnym państwie literatury. Jak było w środowiskach artystycznych? Dla przykładu: w Czerwonym Klubie Czerwonego Aktora bili się kijami bilardowymi gdzie popadło. Ci, którzy nie chcieli brać udziału w takim życiu literackim przemieszczali się w zacisze czarnomorskich lub kaukaskich kurortów do Kisłowodska, Władykaukazu, Tyflisu, Batumi i dalej. Jakby to były jedyne miejsca ratunku. W pewnym sensie tak, bo czerwoni prześladowcy zapominali z czasem o uciekinierach. Być może nie byłoby problemu. Ale literaci sami dawali znać o sobie. Bowiem trudno uciec jeżeli chce się ze wszystkich sił być współczesnym pisarzem – znanym i podziwianym. Nie pozostawało więc nic innego jak uczestniczyć w tej całej literackiej jatce, walcząc o sławę. Bez względu na rozwój sytuacji trzeba było jednak za coś jeść i popijać... A za tym pojawia się niezmiernie ważne pytanie, które stawia Bułgakow w utworze „Bohema”: Jak wyżyć z literatury? Z posłowia Barbary Dohnalik
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Piła
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 114584 (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej